Kara za wykroczenie – okoliczności łagodzące
Wątpię czy ktokolwiek jest w stanie uchronić się przed popełnieniem nawet drobnego wykroczenia. Trzeba sobie bowiem uświadomić, że wykroczeniem jest np. zbieranie szyszek czy ziół w nieswoim lesie. Zatem wykroczeniem są nawet pozornie błahe czyny. Niemal każda ustawa zawiera kilka przepisów karnych (czyli przewidujących karę za przestępstwa lub wykroczenia). Wbrew pozorom polskie przepisy nie odbiegają tu od zagranicznych rozwiązań. Na całym świecie znajdziemy wiele zakazów (czasem absurdalnych), których przekroczenie skutkuje karą.
W jednym z dotychczasowych wpisów na blogu (tutaj), poświęconym obowiązkom pracodawcy zatrudniającego cudzoziemca, mowa była m.in. o wykroczeniach, które potencjalnie mogą zostać popełnione przez pracodawcę. To jest również przykład przepisów, o których istnieniu wielu pracodawców nie wie.
Artykuł o obowiązkach pracodawcy zatrudniającego cudzoziemca, część I – dostępny tutaj.
Artykuł o obowiązkach pracodawcy zatrudniającego cudzoziemca, część II – dostępny tutaj.
Artykuł o obowiązkach pracodawcy zatrudniającego cudzoziemca, część III – dostępny tutaj.
Jeżeli potrzebujesz pomocy zapraszamy do kontaktu – biuro@adwokatagk.pl lub tel. 322541818.
Bez sądu
Oczywiście nie z każdym wykroczeniem trafimy na sądową wokandę. Często w wypadku naprawdę drobnych wykroczeń skończy się na pouczeniu. Pouczenie to inaczej środek oddziaływania wychowawczego. Organ uprawniony np. do nałożenia mandatu, może poprzestać właśnie na pouczeniu. Innymi słowy, np. policjant wyjaśni sprawcy wykroczenia dlaczego i jakie zakazy lub nakazy zostały złamane. Będzie tak, jeżeli organ uzna, że jest to w danej sytuacji wystarczające. Czyli sprawca zdaje sobie sprawę z tego co zrobił niezgodnie z prawem i więcej danego wykroczenia nie popełni.
Przed sądem
Co jednak, gdy popełnimy poważniejsze wykroczenie lub Policja uzna, że pouczenie nie wystarczy. Co jeżeli nie zgadzamy się z proponowanym mandatem, czy twierdzimy, że ukaranie nas byłoby niesprawiedliwe? Wtedy sprawa trafia do sądu.
Czy w takiej sytuacji jesteśmy na straconej pozycji? Czy zawsze dostaniemy tzw. maksymalny wymiar kary?
Kwestie związane z wymiarem kary za wykroczenia reguluje Kodeks wykroczeń. Są to ogólne wskazówki, którymi kieruje się sąd. Wskazówki co do tego, co musi zostać wzięte pod uwagę przy ustalaniu kary. Tam należy szukać odpowiedzi na pytanie jakiej kary możemy się spodziewać.
Kary
Kodeks wykroczeń przewiduje następujące kary: areszt, ograniczenie wolności, grzywnę i naganę.
Kara aresztu może trwać od 5 do 30 dni. Z kolei kara ograniczenia wolności trwa 1 miesiąc i łączy się z dodatkowymi obowiązkami. Co do zasady z obowiązkiem nieodpłatnego wykonywania prac na cele społeczne (czasem może być w formie potrącenia części wynagrodzenia). Jeżeli karą będzie wykonywanie pracy na cele społeczne, to sąd określi wymiar pracy od 20 do 40 godzin.
Grzywna co do zasady wymierzana jest w wysokości od 20 do 5000 zł. Zawsze wymierzana jest kwotowo. Czasem tzw. przepisy pozakodeksowe przewidują wyższy wymiar kary grzywny. Wreszcie może nas spotkać kara nagany.
Każdy przepis szczególny (czyli regulujący konkretne wykroczenie) określa jakiego rodzaju karę sąd może nam wymierzyć. Np. karę aresztu albo ograniczenia wolności, karę grzywny albo nagany. Za zbieranie szyszek w nieswoim lesie przewidziano karę grzywny do 250 zł albo nagany. Natomiast za nielegalne powierzenie pracy cudzoziemcowi grozi kara od 1.000 zł do 30.000 zł.
Kodeks wykroczeń reguluje również kwestie związane z środkami karnymi. Są to “dodatki” do kary np. zakaz prowadzenia pojazdów. Uregulowano też zasady zamiany kary na inną, w wypadku niewykonania tej pierwszej.
Wracając do wymiaru kary
Podobnie jak za przestępstwo, tak i za wykroczenie sąd wymierza karę według swojego uznania, ale w granicach przewidzianych przez prawo za dane wykroczenie. Nie oznacza to jednak, że sąd może wymierzyć karę z tzw. sufitu chociaż mieszczącą się w granicach prawa.
Wymierzając karę trzeba wziąć pod uwagę:
– stopień społecznej szkodliwości czynu,
– cele kary w zakresie społecznego oddziaływania,
– cele zapobiegawcze i wychowawcze kary, w stosunku do ukaranego,
– rodzaj i rozmiary wyrządzonej szkody,
– stopień winy,
– pobudki,
– sposób działania,
– stosunek do pokrzywdzonego,
– właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy,
– stosunki rodzinne sprawcy i jego sposób życia przed popełnieniem i po popełnieniu wykroczenia,
– wreszcie należy wziąć pod uwagę okoliczności łagodzące i obciążające przewidziane w przepisach.
Choć wykroczenia co do zasady cechuje niska lub właśnie znikoma społeczna szkodliwość czynu, to w zasadzie znikoma społeczna szkodliwość czynu prawie nigdy nie uratuje sprawcy. Ewentualnie wyjątkowo może skończyć się na pouczeniu. Po drugie niektóre czyny tylko z pozoru wydają się mieć znikomą społeczną szkodliwość. Często to nagminność popełniania danego wykroczenia (przez ogół społeczeństwa) powoduje, że nie można mówić o znikomej szkodliwości.
Na co się powoływać
Kodeks wykroczeń zawiera ponadto przykładowy wykaz okoliczności łagodzących i obciążających. Jeżeli obwinionemu zależy na jak najmniejszej karze, warto wprost powołać się na okoliczności łagodzące. Trzeba jednak udowodnić, że faktycznie zachodzą. Okoliczności łagodzące to w szczególności:
1) działanie sprawcy wykroczenia pod wpływem ciężkich warunków rodzinnych lub osobistych – należy wykazać, że faktycznie motywacją było trudne położenie, np. brak środków do życia;
2) działanie sprawcy wykroczenia pod wpływem silnego wzburzenia wywołanego krzywdzącym stosunkiem do niego lub do innych osób;
3) działanie z pobudek zasługujących na uwzględnienie (np. popełniono wykroczenie, żeby pomóc innej osobie);
4) prowadzenie przez sprawcę nienagannego życia przed popełnieniem wykroczenia i wyróżnianie się spełnianiem obowiązków, zwłaszcza w zakresie pracy (np. sprawcą jest osoba wcześniej niekarana, zatrudniająca wielu pracowników, a zatem dająca utrzymanie wielu rodzinom, lub też udzielająca się charytatywnie);
5) przyczynienie się lub staranie się sprawcy o przyczynienie się do usunięcia szkodliwych następstw swego czynu (naprawienie wyrządzonej szkody lub przynajmniej podjęcie starań w celu jej naprawienia).
Nawet bez kary
Kodeks wykroczeń stanowi, że w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie można – biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy – zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego. Przykład: samowolnie użyto cudzego samochodu, żeby odwieść do szpitala ofiarę wypadku.
Na czym polega nadzwyczajne złagodzenie kary? Podobnie jak w postępowaniu karnym chodzi o wymierzenie kary poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Przykład: kara poniżej 20 zł. Albo kary łagodniejszego rodzaju. Przykład: zamiast grzywny sąd wymierza karę nagany.
Na czym polega odstąpienie od wymierzenia kary? Sprawca teoretycznie jest skazany za popełnienie wykroczenia, ale nie otrzymuje żadnej kary, nawet nagany. W tym wypadku sąd może zastosować do sprawcy środek oddziaływania społecznego. Ma on na celu przywrócenie naruszonego porządku prawnego lub naprawienie wyrządzonej krzywdy. Konkretnie chodzi tu o pouczenie lub nakazanie przeproszenia pokrzywdzonego. Może też polegać na uroczystym zapewnieniu przez sprawcę, że więcej takiego czynu nie popełni. Albo zobowiązaniu się sprawcy do przywrócenia stanu poprzedniego (naprawienia szkody).